Transport TIR w czasach pandemii
Pandemia koronawirusa na szczęście nie dotknęła zbyt mocno branży transportowej. Ludzie nadal kupują żywność, produkty budowlane, czy odzież i produkty te nadal muszą być sprawnie dostarczane do klientów. Jednak zmianie uległy procedury i wymagania stawiane przedsiębiorstwom transportowym i kierowcom. Jak się w tym odnaleźć?
Obowiązkowe kwarantanny i testy
Niektóre kraje dość mocno postanowiły zamknąć swoje granice i wszyscy przyjeżdżający muszą przechodzić przymusową kwarantannę albo wykazać się świeżo wykonanym testem PCR z wynikiem negatywnym. Warto przed wysłaniem pracownika w zagraniczną podróż upewnić się, jakie wymagania stawiane są pod tym względem nie tylko w kraju docelowym, ale również w państwach, przez które będzie przejeżdżał. Zapewne wraz z pojawieniem się dostępnych na szeroką skalę szczepionek, kwestie te zostaną nieco złagodzone, ale póki to nie nastąpi, polecana jest ostrożność przy planowaniu trasy, bowiem zamknięcie nawet na kilka dni kierowcy na kwarantannie (przynajmniej do czasu uzyskania wyników) to ogromny wydatek dla firmy.
Niezbędne środki ostrożności
Oczywiście wysyłając pracownika w podróż, należy mu zapewnić wszystkie niezbędne środki ostrożności, by nie narażać go na zarażenie koronawirusem. W skład niezbędnego wyposażenia powinny wchodzić maseczki jednorazowe, rękawice gumowe, żel do dezynfekcji i alkohol 70% do odkażania powierzchni. Oczywiście oznacza to dodatkowe koszty dla przedsiębiorców, ale daje pewność, że ryzyko dla zdrowia i życia pracowników zostało zredukowane do minimum. Bez wątpienia wpłynie to również pozytywnie na samopoczucie pracownika, który będzie widział w praktyce, że pracodawca się o niego troszczy.
Pomimo pandemii transport kołowy nie uległ wyraźnemu osłabieniu, a liczba zajętych samochodów i nowe zlecenia na rynku pozwalają z optymizmem patrzeć w przyszłość. Z tego względu nie warto zwlekać z podjęciem odpowiednich działań i jak najszybciej dostosować się do wymagań sanitarnych i prawnych. Dzięki temu Twoja firma nie będzie musiała obawiać się spowolnienia.